Komorowski "robi bombkę". Komu ją podłoży w prezencie?
Człowieku, daj spokój idą święta, święta miłości i pokoju
nie PiS-owskiej miłości. Była szopka, Przyjechali, Pokrzyczeli, Pojechali, teraz święta przygotowują. Odstaw też "Wina Tuska", jak widzisz alkohol jest tylko dla ludzi mądrych, masz przykład na żonach trzech naszych "madryckich balowników". Nastaje czas spokoju, żadne bombki choinkowe nie wybuchają, parówki i puszki piwa też. Przyjdzie nowy rok, jesienią PiS znów ogłosi, że mu w